wtorek, 9 lipca 2013

Promiennie ...oby niezmiennie

Nareszcie odpoczęłam. 4 dni wolnego czynią cuda. Zebraliśmy zestaw imprezowy w postaci 3 małżeństw + zgrzewka dzieci i zaatakowaliśmy Kaszuby. Piękna pogoda, jezioro cieplutkie, nastroje wyśmienite . Cudownie odetchnąć od prób w teatrze , od codziennej rutyny i tempa życia , które jest coraz bardziej agresywne .
Nocne rozmowy pod rozgwieżdżonym niebem, przy dogasającym ognisku o sztuce, filozofii.....a nawet o teologii , są już niezapomnianym wspomnieniem .......

Dzisiaj propozycja promienna :) miłych wrażeń.............
















bluzka - New Yorker
 spodnie - Zara            
buty - Venezia   
torba - H&M      
pasek - Reserved  









4 komentarze: