Mamy piękne lato! 32 stopnie bryza od morza, wieczór z kląskaniem słowika! Ten wieczór jest absolutnie cuuuuuudooooownyyyyyyyyyyyy. Wróciłam z wieczornej próby w teatrze , siedzę na patio w ogrodzie , pachną piwonie i jaśmin. W dłoni szklanka schłodzonego lambrusco i wyostrzam wszystkie swoje zmysły,żeby zapamiętać ten wieczór.., jego zapach i brzmienie........otula mnie muzyka Philharmoniks Agnes Obel ...........
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz