Lubię kolory , ale czasami klasyka - biel i czerń jest absolutnie relaksująca !
Tak było i dzisiaj . Zawsze mam w głowie kilka propozycji na sesję. Następnie otwieram szafę i wybieram tę , która tego dnia leży mi najbardziej . Czasami jest to zupełnie nowa propozycja ,która rodzi się w danym momencie. Czasami inspiruje mnie jakiś nic nie znaczący detal. I do niego dobieram resztę. Czasem jest to kolczyk, czasem pasek, a czasem jak tym razem czerwony frędzel - brelok.
Sama się z siebie śmieję - o co chodzi tej mojej wyobraźni. ..........
buty - Marie Clair
spódniczka - s/h
bluza - Reserved
bluzeczka - H&Mkolczyki - hand made by Marta Misiuro
torba - New Look
brelok - Mohito
FOTO GG
Świetna bluza :)
OdpowiedzUsuń