Jestem po wspaniałej uczcie artystycznej. Premiera kinowa musicalu Nędznicy. Ogromna porcja wzruszeń. Doskonała gra aktorska bohaterów. Cudowne zdjęcia......Nie zawsze udaje się stworzyć film musicalowy, który przebija produkcje teatralne. Mogę to stwierdzić po Evicie i Chicago. Przedstawienia teatralne tych tytułów , przynajmniej w Teatrze Muzycznym w Gdyni biły na głowę hollywodzkie produkcje. Natomiast Nędznicy są absolutnie HITEM. Reżyser poprzez bardzo bliski kadr twarzy aktora w trakcie wykonywania przez niego kluczowych songów zapewnił nam widzom niebywałą intymność w odbiorze emocji .....Rzeczywistość ówczesnego Paryża przerażająca, doskonałe zdjęcia, kostiumy, plenery. Polecam gorąco . Zaopatrzcie się w chusteczki, bo wzruszeń jest bardzo wiele.
piątek, 25 stycznia 2013
Nędznicy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po takiej rekomendacji z pewnością udam się do kina :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń