wtorek, 29 lipca 2014

Szpinak zapiekany pod serem





Szpinak .........Warzywo , które wzbudza wiele emocji. W naszej rodzinie nierozerwalnie wiąże się z naszym synem Jeremiaszem - obecnie dorodnym 24 latkiem .
Ponieważ  od zawsze należałam do wielbicieli szpinaku, postanowiłam zarazić Jeremiasza tym upodobaniem . Uwielbiał jeść tarty , naleśniki , makarony ze szpinakiem ale absolutnie nie wiedział ,że jadł szpinak. Mówiliśmy mu ,że to bazylia !!! A to dlatego ,że nasłuchał się ,że szpinak jest "be " i deklarował,że nigdy go nie tknie! Gdy wkroczył w wiek męski i zaczął bywać w restauracjach postanowiłam go "oświecić" ....przestraszyłam się swojej mistyfikacji :)
Jego mina gdy dowiedział się prawdy, była warta milion dolarów !!!
Zrobił sobie dłuższą przerwę od szpinaku ale szybko za nim zatęsknił. Dzisiaj dorzuca młody szpinak do wszystkiego .
Szpinak zapiekany pod serem pierwszy raz jadłyśmy z moją przyjaciółką Agnieszką w miasteczku pod Hamburgiem w Niemczech. Bad Bramstedt - mała knajpka z przeuroczą Frau która zdradziła mi ten przepis.
Wczoraj po  bardzo długiej przerwie w naszych kontaktach ,siedziałyśmy z Agnieszką przy schłodzonym białym winie na moim patio i wspominałyśmy stare dobre czasy. Nie miałam przygotowanej żadnej kulinarnej niespodzianki, bo wizyta była dość niespodziewana. Agnieszka nie omieszkała mi tego wytknąć. Nigdy się nie zdarzyło, żebym ją czymś nie nakarmiła !! Po godzinie wpadłyśmy na pomysł ,żeby uraczyć się szpinakiem właśnie. Ochoczo pobiegłyśmy do sklepu i z roziskrzonym wzrokiem dobierałyśmy składniki do naszej kolacji. Po pół godzinie siedziałyśmy nad szpinakiem mlaskając i wzdychając z rozkoszy.

No i dochodzimy do sedna sprawy :)
Składniki na 2 osoby:

- 4 pęczki świeżego szpinaku lub 2 paczki mrożonego w liściach - Nie rozdrobniony!!
- śmietana kremówka 30% duże opakowanie , małe opakowanie śmietany 18 %
-4 duże ząbki czosnku
- sól , vegeta do smaku, pieprz czarny
- ser radamer lub edamski w kostce około 30 dkg

Szpinak opłukujemy oddzielamy od ogonków . Blanszujemy we wrzątku parę minut lub rozmrażamy w garnku na ogniu. Porządnie odciskamy z nadmiaru wody.Dodajemy wyciśnięty czosnek sól, pieprz i vegetę . Uważać , żeby nie przesolić!
Ser ścieramy na dużych oczkach na tarce. Część mieszamy ze śmietaną a część pozostawiamy do posypania dania na wierzchu . Układamy szpinak w naczyniu do zapiekania. Zalewamy mieszaniną sera i śmietany.Posypujemy pozostałą częścią sera. Zapiekamy około 15 minut w temp 220 na najwyższej półce w piekarniku. Kiedy ser się zarumieni danie jest gotowe do serwowania.
Serwujemy ze schłodzonym białym wytrawnym winem lub  włoskim proseco.





     Gotowe do zapiekania...........




     SMACZNEGO..........................

















środa, 23 lipca 2014

WAKACJE

No i wracam po długiej przerwie. Wakacje .Pogoda mnie rozpieszcza :) moja sadyba na Kaszubach puchnie od śpiewu ptaków, wrzasków żurawi .Koi szumem strumyka. ....Raj na ziemi , który niestety w koszmarne weekendy, zamienia się w centrum disco polo , wrzeszczących  bab w wieku-bez wieku, opuchniętych od alkoholu . Facetów zerwanych z łańcucha ,sikających po krzakach , grillujących na plecach plażowiczów z puszką piwa w ręku i petem w zębach . Dialogi, które między sobą toczą, wżerają się w duszę jak żrący kwas.....jest mi wstyd. Wstydzę się ,że należę do tej nacji. Polaczków.Tępoli - prymitywów.....Bydło!
Kończy się niedziela, Bydło wyjeżdża ... Ptaki z niedowierzaniem , nieśmiało wracają do przerwanych treli, żurawie ostrożnie wracają do  spacerów po łąkach .Ja znowu upajam się dźwiękami natury z kubkiem kawy w dłoni . Siedzę na tarasie w wiklinowym fotelu i jest mi wstyd.Wstyd  przed tymi cudami natury, które jest mi dane podziwiać......marzę o apokalipsie ludzi rodem  z Awatara !!!

a tu nasz raj ............








          FOTO GG / D.Kowalewska